środa, 8 października 2008

Środy bez zgody - czyli dysputy w niezgodzie prowadzone

Dniem dzisiejszym zapoczątkować pragnęliśmy śmieszne dialogi w naszym wykonaniu.

Niestety, w tym tygodniu weny zabrakło. Szkoła daje po tyłku, mama każe wynosić śmieci, tata nie umie poradzić sobie z nowymi gadżetami. Wszystko się nałożyło i wena poszła w las. Obiecujemy w weekend udać się w tamte rejony i jej poszukać. Na razie polecam delektować się "piosenką na dziś".

Pozdrawiam ;]

Brak komentarzy: