Kostek: Wyobraźcie sobie kobietę, ma 35 lat świetną pracę, męża, pewnie przychód roczny koło 100 tysięcy, wydawałoby się że ma wszystko a ludzie jej zazdroszczą, a jednak ma jedno wybrakowanie – jest niewidoma…
Jola: A o kim Ty mówisz??
Kostek: no o tej babce ode mnie z naprzeciwka
Jola: jest niewidoma?? Skąd o tym wiesz?? Widziałeś ją z białą laską??
Kostek: nie
Jola: no to nadal nie rozumiem skąd wiesz że jest niewidoma??
Kostek: kochana jej okna wychodzą na moją garderobę,
Jola: i??
Kostek: i codziennie wchodzę do mojej garderoby nagi żeby się ubrać, a ona nigdy mnie nawet nie podglądała
Pawełek: a po co miałaby Cię podglądać?
Kostek: no jak to po co? Każdy chce patrzeć na takie ciacho jak ja
Kama: No ja akurat nie chce. Facet który uważa że kobieta która go nie podgląda jest ślepa, po….rzony jesteś jednak wiesz
Kostek: a odwal się ode mnie
Pawełek: wy a to ale macie ku.wa problemy, a u mnie się zbliża ta pie…..na sesja, ja nie wiem co ja k..wa zrobię
Kama: jak to co? To co zwykle, dasz łapówkę;)
Jola: Ach łapówki, pamiętam te czasy gdy musiałam dać łapówkę, aby mnie przyjęli do tej szkoły make upu w Londynie
Kama: łapówka? Ja myślałam że Ty po prostu przeleciałaś komisję, która Cię tam przyjmowała
Jola: zaraz przeleciała, no bez przesady, ja po prostu spełniłam ich oczekiwania – pod każdym względem
Kostek: i bardzo dobrze zrobiłaś, ja tam jestem zdania, że aby osiągnąć to co się chce to można nie mieć żadnych barier, ani w łóżku, ani w życiu
Pawełek: jak nie chcesz mieć żadnych barier w łóżku, to przyjdź na mój wydział, tam nikt nie ma żadnych zahamowań, w końcu to stosunki…
Kama: to może ja się tam wybiorę, chętnie poznam jakieś otwarte na współpracę studenteczki
Kostek: Ty to nigdy nie miałaś żadnych zahamowań, a mogłabyś
Kama: o co Ci chodzi?
Kostek: to już nie pamiętasz? A no tak w końcu nie możesz pamiętać tego, że ostatnio po tym jak Jolka opowiedziała nam o swoim nowym narzeczonym byłaś tak naj…na że najpierw co chwilę musieliśmy stawać taksówką, a na koniec, u mnie w domu zarzygałaś mi całe schody i potem je..ło na kilometr przez trzy dni, tak że się nie dało wytrzymać
Kama: dobrze, już dobrze, ja Ci nigdy nie wypominam jak się spijesz
Kostek: w takim razie z ochotą zrobię to dzisiaj
Kama: Jolka a co tam właśnie u tego Zenka?? Hehe
Jola: nie wiem, przecież się już z nim nie spotykam, zapłaciłam czynsz i teraz mam spokój od tego dziada na kilka tygodni
Pawełek: do czasu kolejnego braku kasy na czynsz
Jola: już nigdy nie będę miała żadnych problemów, zwłaszcza finansowych, od teraz jestem bizneswoman pełną gębą, będę obracać wielką kasą i traktować facetów jak zabawki jednorazowego użytku, a ponadto będę pić palić i się dobrze bawić – od dziś
Pawełek: a ja zdam te pieprzoną sesję po raz pierwszy bez problemów!
Kama: i wszyscy zaczniemy nowe życie
Kostek: tu i teraz
Jola: w takim razie za to pijemy, za nowe życie!!!
2 komentarze:
OMG :D
za nowe życie!:D
Prześlij komentarz