piątek, 25 grudnia 2009

Kącik konesera taniego wina - odsłona V

Witam wszystkich świątecznie! Macie już dość zbyt popularnych, wyjątkowo często spożywanych w okresie Bożego Narodzenia grzańców? Pragniecie jakieś odmiany? Zaproponuję Wam więc coś zupełnie innego. Specjalnie dla Was w dzisiejszej odsłonie przedstawię napój o wdzięcznej nazwie „Kici Kici”. Mrauu…

Nie wiem za bardzo co wspólnego ma nazwa z samym trunkiem. Może z założenia był przeznaczony dla określonego grona koneserów? Nie będę w to jednak wnikać głębiej, bowiem siarkofrut ten idealnie nadaje się na każdą okazję. Jednak ze względu na wyjątkowy smak przypominający tradycyjne rogale świętomarcińskie polecany do spożywania szczególnie w okresie 11 listopada. (Dla osób spoza Poznania i okolic, które nie miały okazji do degustacji wspomnianego specjału-jest to rogal, tradycyjnie wypiekany z okazji dnia św. Marcina, z ciasta półfrancuskiego, z nadzieniem z białego maku.) Szał na rogale świętomarcińskie jest raz w roku, natomiast omawiany napój może być całorocznym hitem. Wracając do smaku „Kici Kici”. Chwilami brakuje słów, żeby to wyrazić. Wykwintny, doskonale skomponowany smak i aromat zapewne zadowoli również najbardziej wybredne gusta. Charakterystyczna wyczuwalna nutka olejku migdałowego. Piękny klarowny czerwony kolor. Niewątpliwie jeden z lepszych siarkofrutów.

Na uwagę zasługuje również ciekawa etykieta na butelce (fotografia poniżej). Interesująca szata graficzna, intrygująca fotografia młodej damy bezwstydnie prezentującej swoje wdzięki. Myślę, że dla wielu koneserów, szczególnie płci męskiej, samo opakowanie będzie wystarczającą zachętą do zakupu.


Właściwie bardzo trudno znaleźć jest jakąś wadę w tak wybitnym siarkofrucie jakim jest „Kici Kici”. Lecz jak wiadomo, nie ma rzeczy idealnych, dlatego też i w tym przypadku muszę się czegoś przyczepić. Niestety omawiany napój ma kiepsko zaprojektowany korek. Naprawdę nie łatwo tego winiacza otworzyć, co wiem z własnego doświadczenia… Jednak gdy już poradzimy sobie z tym małym problemem, na pewno czeka nas odpowiednia nagroda w postaci wyjątkowego smaku, którym można cieszyć się naprawdę dłłuuuggo;)

Świętujcie dalej!

Brak komentarzy: